- today
- label Aktualności
- favorite 2 polubień
- remove_red_eye 137 odwiedzin
- comment 0 komentarzy
Angielski stał się językiem międzynarodowym. I choć są tacy, którzy uczą się angielskiego, by zagłębić się w literaturze anglosaskiej, zdecydowana większość z nas uczy się języka po to, by móc się komunikować, podróżować i pracować. Aspekt kulturowy wydaje się być zatem zupełnie nieistotny. Czy jednak na pewno?
Spis treści
1. Ale to już było – esperanto
2. Komunikacja w dzisiejszym świecie
3. Nauka języka angielskiego po łebkach?
1. Ale to już było – esperanto
Po co mi angielski? Najlepiej, gdyby istniał język neutralny, którego wszyscy muszą się uczyć, nikt nie jest faworyzowany... Jeśli ktoś się chce ze mną dogadać, to powinien włożyć w to tyle wysiłku co ja. To niesprawiedliwe, że to ja mam się dostosować… Serio? Ale... to już było.
Na początku dziewiętnastego wieku polski lekarz Zamenhof, kierowany ideą wolnego świata, stworzył język, który nie miał rodzimych użytkowników i miał służyć wszystkim do zjednoczenia wszystkich ludzi, wspólnej komunikacji oraz eliminacji barier językowych. Język esperanto, bo o nim mowa, mimo jego logicznej struktury i prostoty, nie zdobył jednak popularności, jakiej się spodziewano. Język nie osadzony w kontekście kulturowym to zaledwie pozbawiony emocji szyfr, który nie może się rozwijać i w rezultacie przestaje odzwierciedlać rzeczywistość.
Historia esperanta przypomina, że sam język to za mało. Potrzebna jest również autentyczność. W dużym uproszczeniu, uczenie się języka w oderwaniu od kultury to jak czytanie mapy bez spoglądania na otoczenie trasy lub zajadanie się ogórkiem bez jakiekolwiek refleksji nad tym, jak znalazł się na naszym talerzu.
Bo ogórki nie biorą się z półek sklepowych, ale rosną i rozwijają się w określonych okolicznościach, potrzebują określonych składników odżywczych i w zależności od tego, jak są pielęgnowane, tak smakują.
2. Komunikacja w dzisiejszym świecie
W erze postępującej globalizacji, w wyniku powiązań ekonomicznych i historycznych, to język angielski stał się narzędziem komunikacji dla ludzi z różnych kultur. Dzisiaj to angielski ułatwia kontakty międzynarodowe. Czy zatem angielski to nowe esperanto? Nie do końca…
Nie musisz (choć oczywiście możesz) znać genealogii rodziny królewskiej lub przepisu na kultowe danie toad in the hole, by mówić, wyrażać swoje uczucia i być rozumianym po angielsku. W tym sensie, możesz używać języka w oderwaniu od kultury.
Jednak, czy masz świadomość, że w każdym języku są takie wyrażenia, które są chętniej wybierane przez rodzimych użytkowników w codziennej komunikacji? Są także w każdym języku wyrażenia idiomatyczne, które jak żadne inne kodują więcej niż znaczenie ich poszczególnych członów, a są związane z kulturą i historią danego języka czy zwyczajami danej społeczności.
Czy wiesz, że znajomość pewnych faktów z życia użytkowników danego języka może wpłynąć na efekt komunikacji? Weźmy na przykład język polski. W Warszawie część osób wyznacza sobie jako miejsce spotkania tzw. patelnię. Jeśli podejdziesz do tego wyrazu czysto językowo, raczej nie dotrzesz na umówione spotkanie. Jeśli natomiast otoczenie kulturowe mieszkańca Warszawy nie jest ci obce, bez problemu trafisz na miejsce. Patelnią zwyczajowo nazywany jest plac przy wyjściu ze stacji Metro Centrum. Nowy Jork nazywany jest the Big Apple (Wielkie Jabłko), a charakterystyczny wieżowiec w biznesowej dzielnicy Londynu nazywany jest w kuluarach Gherkin, czyli po prostu ogórkiem.
CIEKAWOSTKA: W szkole zazwyczaj nie uczymy się wyrazu gherkin, a raczej wyrazu cucumber. Jaka jest różnica? Cucumber to po prostu ogórek (warzywo), natomiast gherkin to korniszon.
3. Nauka języka angielskiego po łebkach?
Przytoczone przykłady sugerują, że kultura to nie tylko tradycje czy zwyczaje, ale również sposób myślenia, styl życia i normy społeczne. Każdy język jest w pewnym stopniu odbiciem kultury, z której się wywodzi, a angielski nie jest wyjątkiem. Dzięki podjęciu wysiłku poznania języka nieco bardziej niż tylko powierzchownie, nie tylko uczymy się języka, ale również uczymy się, jak się w nim poruszać.
Wspomniany przykład drapacza chmur w Londynie może być doskonałym punktem wyjścia do poznania wielu przydatnych słów i zwrotów, które mogą być użyte w rozmowach na różnorodne tematy, nie tylko tych związanych z architekturą.
angielski | polski | przykładowe zdanie | tłumaczenie |
---|---|---|---|
landmark | charakterystyczne miejsce | „The Gherkin” is one of London’s landmark buildings. | „Ogórek” jest jednym z charakterystycznych miejsc w Londynie. |
uniqueness | wyjątkowość | The uniqueness of this building is not only down to its shape. | Unikalność tego budynku nie sprowadza się tylko do jego kształtu. |
stunning | zachwycający, wspaniały | The top three floors boast some of the most stunning panoramic views of London. | Trzy najwyższe piętra oferują jedne z najwspanialszych panoramicznych widoków na Londyn. |
harlequin pattern | w romby, różnokolorowy | The building is uniquely shaped and decorated in a harlequin pattern of glass shapes. | Budynek ma unikalny kształt i jest ozdobiony wzorem w romby ze szkła. |
environmentally friendly | przyjazny dla środowiska | It has been sighted as the leading example of future environmentally friendly construction techniques. | Został uznany za wiodący przykład przyszłych ekologicznych technik budowlanych. |
Teraz zrobisz krok do przodu w swojej nauce angielskiego i wreszcie wskoczysz na poziom średnio zaawansowany! Sprawdź nowe wydanie Angielski Kurs dla wiecznie początkujących – wydanie rozszerzone.
Sprawdź także inne materiały, które łączą naukę języka i kulturę.
Komentarze (0)