Zaloguj się

Jesteś nowym klientem?

Załóż konto w naszym sklepie
Zacznij mówić po angielsku. Część 1

Jak ćwiczyć, żeby zacząć mówić (lepiej) po angielsku?

Poniższe ćwiczenia skupiają się na poznawaniu i zapamiętywaniu nowych elementów językowych. Dowiesz się, jak wybierać słowa i wyrażenia w języku angielskim, których powinieneś się nauczyć na tym etapie, oraz co zrobić, aby nauka była efektywna i sprawiała ci przyjemność. Poznasz kilka rodzajów ćwiczeń. Warto je wypróbować – nie oznacza to jednak, że wszystkie będą ci odpowiadać w 100 proc. Pamiętaj: kluczem do skutecznej nauki języka angielskiego są metody dostosowane do twojego trybu życia i twoich upodobań. Nie bój się więc modyfikowania przedstawionych technik tak, by stały się skrojonym na miarę zestawem ćwiczeń pomocnych właśnie tobie. Wraz z rozwojem mogą (i zapewne będą) zmieniać się twoje upodobania. Razem z tobą musi się więc zmienić sposób pracy z językiem.

Zapamiętaj!
Metody i narzędzia rozwoju językowego mają się dostosować do ciebie, a nie odwrotnie.

Wybierz najważniejsze słownictwo w języku angielskim potrzebne w codziennej komunikacji

Na pierwszym etapie nadrzędnym celem jest poznanie wystarczająco dużej liczby elementów językowych. Dzięki temu zaczniesz rozumieć codzienne rozmowy w języku angielskim. Bardzo istotny będzie dobór słownictwa do nauki. Jako początkujący użytkownik języka możesz nie wiedzieć, od czego zacząć i skąd czerpać słownictwo do opanowania. Zasada jest prosta: bądź praktyczny.

Zgodnie z powszechną wiedzą o funkcjonowaniu pamięci najlepiej zapisuje się w niej to, co ważne. Ważne jest natomiast słownictwo, które ci się przyda. Musisz więc przemyśleć, w jakich sytuacjach spotykasz się lub będziesz się spotykał z językiem angielskim. Przykładowo: trzeba wiedzieć, jak się przywitać i przedstawić, pozdrowić rozmówcę, opowiedzieć o sobie, zrobić zakupy, zapytać o drogę, odebrać telefon itp. Nie zaszkodzi też zacząć od liczb i alfabetu, aby przeliterować obcokrajowcom swoje nazwisko i podać numer telefonu czy karty kredytowej. To, jakie słownictwo wybierzesz później, powinno zależeć od twojego codziennego życia. Jeśli studiujesz, sięgnij po wyrazy i zwroty związane z nauką na uczelni. Jeżeli pracujesz, zainteresuj się słownictwem opisującym twoje stanowisko. Kolejne tematy również dobieraj według klucza przydatności. Jest on zawsze indywidualny, bo każdy ma inny cel językowy.

Ćwiczenie:

Przyjrzyj się swojemu celowi językowemu. Rozważ, w jakich sferach życia chciałbyś używać języka angielskiego. Zacznij od najważniejszych. Jeżeli zamierzasz szukać pracy za granicą, skup się na sprawach zawodowych, takich jak rozmowy kwalifikacyjne, mówienie o sobie, miejsca i obowiązki w biurze itp. Jeśli zaś twój kontakt z językiem angielskim ma się wiązać z wyjazdami turystycznymi, pomyśl o słownictwie potrzebnym do rezerwowania pokoi hotelowych, pytania o drogę i kupowania biletów. Wypisz wszystkie sfery, które są dla ciebie istotne, i opracuj własny zbiór przydatnego słownictwa.

Słownictwo możesz znajdować samodzielnie – za pomocą słownika oraz źródeł internetowych, takich jak blogi i serwisy służące nauce angielskiego. Możesz też zdecydować się na pracę z podręcznikiem, gdzie słowa są osadzone w szerszym kontekście językowym. Przykładowe dialogi i krótkie teksty wprowadzają cię w świat, w którym funkcjonują poznawane wyrazy. Pokazują ci też gotowe modele wypowiedzi – niezbędne do rozpoczęcia komunikacji.

Poniżej znajdziesz przykładowy tematyczny zestaw słownictwa, opracowany zgodnie z celem językowym.

Przykład:

Cel: Podczas kolejnych wakacji chcę samodzielnie zarezerwować pokój hotelowy, zamawiać dania w restauracji, kupować bilety na metro, wynająć samochód i krótko porozmawiać z przynajmniej jednym obcokrajowcem”.

Tematyczny zestaw słownictwa:

  • dane osobowe – formułowanie pytań i odpowiedzi;
  • hotel – pomieszczenia, osoby, udogodnienia, wykonywane czynności;
  • restauracja – serwis, przedmioty;
  • jedzenie – potrawy i produkty żywnościowe;
  • środki transportu – miejsca, pytanie o drogę, formy płatności, zasady użytkowania samochodu;
  • krótkie  rozmowy  –  przywitania, pożegnania, pozdrowienia, formy grzecznościowe.

Ćwiczenie:

Aby sprawdzić, czy twój zestaw jest gotowy, spróbuj prześledzić w myślach przebieg rozmów z obcokrajowcami w określonych sytuacjach. Spróbuj sobie przypomnieć, jak wyglądały  podobne  rozmowy, kiedy prowadziłeś je po polsku. Na tej podstawie uzupełnij stworzony zestaw o dodatkowe tematy, o których wiesz, że w angielskiej wersji językowej mogłyby ci sprawić trudności. 

Chunking

Znajomość pojedynczych wyrazów wzbogaca twoje słownictwo, ale wcale nie musi ułatwiać komunikacji. Nawet jeśli znasz słowa make (robić), your (twój) i bed (łóżko), będziesz miał problem ze zrozumieniem polecenia Make your bed, ponieważ nie oznacza ono prośby o zrobienie sobie łóżka, lecz o posłanie go. W tym wyrażeniu słowo make zmienia znaczenie. Działa to też w drugą stronę: kiedy zamierzasz przekazać informację w języku angielskim, ułożenie znanych ci słów w odpowiedniej kolejności nie musi skutkować utworzeniem odpowiednika polskiego komunikatu. Powiedzmy, że chcesz podziękować komuś z góry za przysługę i znasz słowa thank (dziękować), you (ty), from (z) i mountain (góra). Gdy zestawisz je ze sobą, powstanie zdanie kompletnie  niezrozumiałe  dla  obcokrajowców.  Po  angielsku zwrot „Z góry dziękuję” brzmi bowiem Thank you in advance.

Pojedyncze  elementy  systemu  językowego  różnie  na  siebie  oddziałują. Wyrazy zmieniają znaczenie w zależności od otoczenia i wchodzą w związki, których nie można tworzyć według uznania. Dlatego zamiast uczyć się pojedynczych słów i łączyć je analogicznie do polskich wyrażeń, lepiej od razu poznawać ich naturalne otoczenie, w którym „czują się dobrze”. Na przykład słowo depend (zależeć) w zdaniu It depends on you (To zależy od ciebie) występuje w towarzystwie przyimka on. Można to traktować jako stałą zbitkę wyrazów, czyli language chunk. Jeśli zapamiętasz tę parę, ułatwisz sobie  użycie  wyrażenia  w  kontekście,  unikniesz  nieporozumień i zaoszczędzisz czas potrzebny na szukanie w pamięci i zestawianie pojedynczych słów. Dodatkowo chunking (wyobrębnianie i nauka gotowych zbitek wyrazów) pomaga w zapamiętywaniu. Wyraz bitter (gorzki) zapamiętasz szybciej, jeśli zestawisz go z coffee (kawa). Wyobraź sobie gorzką  kawę w  filiżance  –  ten obraz tak mocno przylgnie do słowa bitter, że zachowasz je w pamięci na długo.

Kiedy zamierzasz uczyć się nowych słów napotkanych w dialogu z podręcznika czy podcastu, wyodrębnij zbitki wyrazów, które zostały użyte w kontekście. Poniżej znajdziesz przykładowy dialog między kelnerem a klientem kawiarni. Podkreślone fragmenty to chunks do zapamiętania:

Waiter: Can I help you? (Czy mogę Panu pomóc?)
Client: Can I have a piece of that cake? (Czy mogę prosić o kawałek tego ciasta?)
Waiter: Of course. Would you like anything to drink? (Oczywiście. Chciałby Pan coś do picia?)
Client: Yes, I’d like a cup of coffee . (Tak, chciałbym filiżankę kawy.)
Waiter: Anything else? (Coś jeszcze?)
Client: No, thanks. How much is that? (Nie, dziękuję. Ile to kosztuje?)
Waiter: 5.50 $.
Client: Here you are. (Proszę.)

Czasami  chunk  to  zestaw  dwóch  wyrazów  (of course), czasami – całe zdanie (Would you like anything to drink?), w którym da się wyodrębnić osobną zbitkę wyrazów: would you like (czy chciałbyś). W wyborze takich zbitek zawsze kieruj się kluczem przydatności. Jeśli uznasz, że zwrot w danej formie jest przydatny, to warto go zapamiętać.

Ćwiczenie:

W dowolnie wybranym tekście lub dialogu odpowiadającym twojemu poziomowi zaawansowania językowego wyodrębnij zbitki wyrazów, które chcesz zapamiętać. Podkreśl je i wypisz w oddzielnym notatniku. To twój nowy materiał do nauki.

Jeszcze jedną zaletą omawianej techniki jest łatwość rozbudowywania sieci znaczeniowych. Jeśli znasz już zbitkę wyrazów a cup of  coffee (filiżanka kawy), możesz ją wykorzystać w kontekście innych napojów, np. a cup of tea (filiżanka herbaty). Z łatwością zapamiętasz też angielskie idiomy It’s not  somebody’s cup of tea (To nie jest w czyimś guście) i That’s a different cup of tea  (To inna para kaloszy).

 

Śpiewaj

W trakcie pierwszych kontaktów z językiem zapamiętywanie słów i zwrotów jest wyjątkowo trudne. Dzieje się tak, ponieważ w twojej językowej bazie danych nie znajduje się nic podobnego do nowych elementów. Jeśli angielskie słowa nie przypominają ci absolutnie niczego, co słyszałeś wcześniej, łatwo je zapominasz. Sposobem na zatrzymanie wyrazów w pamięci jest połączenie ich z czymś, co masz w swojej bazie danych, niekoniecznie językowej – np. z piosenką.

Ćwiczenie:

podręcznika do nauki angielskiego lub własnych notatek z zajęć językowych wybierz kilka podstawowych, wyjątkowo przydatnych słów lub zwrotów. Pomyśl o piosence, którą lubisz i która wywołuje pozytywne skojarzenia. Najlepiej byłoby, gdybyś nie znał na pamięć jej tekstu. Zanuć melodię i spróbuj zaśpiewać nowy tekst (niekoniecznie logiczny), utworzony z wcześniej wybranych zwrotów. Powtarzaj to kilka razy każdego dnia, np. przez tydzień.

Jeśli podłożysz pod zestaw nowych słów lubianą melodię, a następnie będziesz śpiewał  samodzielnie przygotowany tekst, angielskie zwroty pozostaną w twojej pamięci na długo. Najlepszy efekt uzyskasz dzięki ułożeniu nowych zwrotów tak, aby się rymowały, przykładowo How are youHow do you do. Poprawną wymowę możesz utrwalić, słuchając nagrań, którymi dysponuje większość słowników internetowych. Za każdym razem, kiedy zanucisz piosenkę w nowej wersji, będziesz w naturalny i przyjemny sposób utrwalał nowe słownictwo. Co więcej, gdy usłyszysz piosenkę w radiu – nawet po dłuższym czasie – przypomni ci się twój autorski tekst i mimowolnie go powtórzysz. Taka nauka to sama przyjemność.

Przykład:

Kilka lat temu podczas wakacji w Grecji postanowiłam zyskać sympatię ludzi tam mieszkających dzięki  używaniu kilku podstawowych zwrotów w ich ojczystym języku. Z glosariusza zamieszczonego w przewodniku wybrałam wyrażenia, które uważałam za najbardziej przydatne. Powtarzałam je,  nucąc melodię wakacyjnego przeboju. Śpiewałam piosenkę z nowym tekstem kilka razy dziennie i zaraziłam tym również męża. Oboje opanowaliśmy wszystkie zwroty w błyskawicznym tempie. Od wyjazdu minęło sporo czasu, ale wciąż doskonale pamiętamy zwroty, których się wtedy nauczyliśmy.

Głośne śpiewanie jest niezwykle ważne nie tylko dlatego, że podczas powtarzania zapamiętujesz nowe słowa. Śpiewając na głos, przyzwyczajasz się do własnego głosu wymawiającego angielskie wyrazy. To z kolei pomaga w burzeniu bariery mówienia lub pomaga jej zapobiegać. Jeśli masz opór, śpiewaj  w samotności, np. w samochodzie, kiedy nikt cię nie słyszy. Oswajaj się z myślą, że mówisz po angielsku. Zadbaj o to na samym początku, aby w przyszłości uniknąć odczucia dyskomfortu.

 

Fiszkuj

Fiszki to jedna z najlepszych metod nauki słownictwa angielskiego. Wymaga jedynie niewielkiego nakładu pracy, a samo ćwiczenie jest bardzo przyjemne. Potrzebujesz tylko pliku małych, mieszczących się w dłoni karteczek, na których będziesz wypisywał np. z tekstu podręcznika angielskie słowa i wyrażenia po jednej stronie oraz ich polskie odpowiedniki po drugiej – jak na ilustracji na stronie obok.
Mówienie po angielsku

Nauka polega na przekładaniu karteczek w dłoniach i odpytywaniu się ze słówek i wyrażeń. Warto zacząć od rozpoznawania zwrotów angielskich.To wersja nieco łatwiejsza niż przypominanie sobie anglojęzycznych odpowiedników polskich wyrazów.

Ćwiczenie:

Trzymając plik fiszek w dłoniach  –  stroną z angielskimi wyrażeniami do góry – spróbuj  odgadnąć  polski odpowiednik pierwszego słówka albo zwrotu. Odwróć karteczkę i sprawdź poprawność  swojej odpowiedzi. Jeśli wskazałeś właściwe znaczenie, odłóż fiszkę na bok. Jeżeli zaś  odpowiedziałeś błędnie, przełóż ją na spód pliku. Kiedy wszystkie fiszki powędrują na bok, ćwiczenie będzie zakończone. Wróć do niego kolejnego dnia. 

Magia fiszek tkwi w powtarzaniu. Jeżeli regularnie powracasz do tego samego materiału, wyrażenia utrwalają się w pamięci. Naukę uatrakcyjnia ruch, który wykonujesz podczas  odpytywania  się. Obserwowanie kurczącego się pliku w dłoniach też nie jest bez znaczenia dla motywacji. Miło bowiem patrzeć, jak coraz płynniej przechodzi się przez zwroty jeszcze niedawno zupełnie nieznane. Aby urozmaicić sobie językowy trening, możesz odwrócić plik w dłoniach i próbować podawać angielskie odpowiedniki polskich wyrażeń. W ten sposób nieco zwiększasz poziom trudności. Gdy tylko zauważysz, że powtarzanie danego zestawu przestaje być dla ciebie wyzwaniem, uzupełnij zbiór fiszek. 

W bardziej zaawansowanej wersji ćwiczenia potrzebne jest pudełeczko z przegródkami. W księgarniach z materiałami językowymi można kupić gotowe pudełeczka do fiszek, ale nic nie stoi na przeszkodzie, byś zrobił je samodzielnie. Przegródki wyznaczają stopień znajomości występujących na nich wyrażeń. Do pierwszej przegródki trafiają nowe karteczki. Te zwroty, które są w trakcie nauki, wędrują do drugiej. Kolejnego dnia powtórki znów sprawdzasz swoją pamięć. Te zwroty, które są ci doskonale znane, możesz przełożyć do kolejnej przegródki, a te, które wciąż sprawiają ci trudności, wracają do przegródki drugiej. W ćwiczeniu chodzi o przeprowadzenie fiszek kolejno przez wszystkie przegródki, niezależnie od tego, ile ich jest – trzy, cztery czy siedem, jak w niektórych gotowych pudełeczkach.

Istnieją też specjalne programy komputerowe i aplikacje na urządzenia mobilne do nauki języka angielskiego, można więc korzystać z fiszek w wersji elektronicznej. Niektóre narzędzia oferują gotowe zestawy fiszek, a inne pozwalają również samodzielnie je tworzyć. Do darmowych aplikacji tego typu należą WordiQuizlet. Zaletą fiszek elektronicznych jest możliwość odsłuchania  poprawnej wymowy każdego wyrażenia. Dodatkowo część programów proponuje fiszki z obrazkami, pomagającymi zapamiętać zwroty dzięki skojarzeniom z grafiką.

Komentarze (2)

    • Margarett
    • 2018-10-16 10:13:39
    Świetny wpis, znajdują się w nim wszystkie metody, które stosowałem przed tym jak udałem się do szkoły językowej. Generalnie uczyłam się tak, że starałam się najpierw zapamiętać podstawowe zdania i zwroty, których będę używał na codzień ale wychodziło to tak jak w podpunkcie o Chunkingu ;) Niestety bardzo kwadratowo i kompletnie zmieniało postać zdania. Nie chciałam też nigdy po angielsku nikogo urazić, a może gdy użyje się nie poprawnego zwrotu. Słówka uczyłam się przez fiszki. Akcent przez śpiewanie piosenek i lekcje w szkole językowej, którą poleciła mi przyjaciółka. Dzisiaj sprawnie posługuję się angielskim. Myślę nawet nad wyjazdem do Anglii na stałe :) Zakręciłam się w tym angielskim świecie :)
    • Agata
    • 2020-01-09 12:24:05
    Ja próbowałam wszystkiego, ale mój angielski był tragiczny - już myślałam, że sprawa jest beznadziejna. Znajoma namówiła mnie na kurs językowy i faktycznie pomogło. Teraz mówię całkiem dobrze i przede wszystkim - nie wstydzę się swojego angielskiego.

Nowy komentarz

Loading...